Udział w wypadku samochodowym jest zarówno stresujący, jak i kosztowny. Jeżeli ponadto ktoś ucierpi w wyniku zdarzenia lub wynikną poważne uszkodzenia w samochodzie, to problemy zaczynają się mnożyć.
Załóżmy, że przydarzyło Ci się to nieszczęście i miałeś wypadek, a samochód wymaga naprawy. Wtedy zawsze zalecamy zgromadzenie jak największej ilości informacji o uszkodzeniach, zanim zaprowadzi się samochód do naprawy.
Pewnie wydaje Ci się, że ten problem Ciebie nie dotyczy, jednak nie powinieneś lekceważyć ryzyka kolizji drogowej. Według ostatnich danych co roku w Stanach Zjednoczonych zdarza się ponad 12 milionów kolizji na drogach.
Dowiedz się, co należy zrobić zaraz po wypadku samochodowym.
Zaraz po wypadku
Jeżeli uczestniczyłeś w wypadku samochodowym, to powinieneś wiedzieć, jak oblicza się procentowo szkodę w samochodzie. Dzięki temu dowiesz się, na jakiej podstawie firma ubezpieczeniowa oblicza kwotę do wypłaty w celu naprawy samochodu.
Na skutek kolizji drogowej ubezpieczyciel musi oszacować koszt uszkodzeń, jakie wystąpiły w pojeździe lub może określić szkodę całkowitą. Na podstawie tego określa się, czy auto warto naprawiać, czy też powinno być zezłomowane.
Jeżeli już skontaktowałeś się z ubezpieczycielem po wypadku, to pewnie dostarczyli Ci listę autoryzowanych warsztatów samochodowych, gdzie możesz wykonać naprawy.
Jeżeli już wybrałeś się do któregoś z tych warsztatów, to najprawdopodobniej pracownicy przekazali Ci wiele dodatkowych szczegółów na temat uszkodzeń oraz zakresu wymaganych prac. Najlepiej, jeżeli takich informacji zasięgniesz z kilku miejsc.
Dzięki temu będziesz mógł porównać wycenę z warsztatu z tym, co oszacował Twój ubezpieczyciel lub z własną wyceną, którą możesz sporządzić na jakiejś stronie w Internecie.
Czy wystąpiła szkoda całkowita?
Firma ubezpieczeniowa nie tylko sprawdza uszkodzenia, jakie wystąpiły w pojeździe, ale również jego wiek, stan techniczny oraz historię pojazdu na podstawie numeru VIN.
Dzięki temu ubezpieczyciel będzie mógł określić, czy warto naprawiać samochód, czy też lepiej określić szkodę całkowitą.
W ustawach poszczególnych krajów często są podane zasady określania szkody całkowitej.
Istnieją dwie podstawowe sposoby:
Jednym ze sposobów jest obliczenie wartości progowej dla szkody całkowitej (Total Loss Threshold, TLT). Na podstawie tej kwoty określa się, czy auto powinno mieć oszacowaną szkodę całkowitą. TLT to limit ustawowy, po przekroczeniu którego ubezpieczyciel jest zobligowany do wystawienia dokumentu zaświadczającego o nieopłacalności wykonania napraw.
Jeżeli w USA w samochodzie wystąpiła szkoda całkowita, to odpowiedni urząd może wydać następujące zaświadczenia: certificate of destruction lub salvage certificate, które stanowią nakaz zezłomowania lub zaświadczają o szkodzie całkowitej.
W stanie Floryda ten próg ustawowy wynosi 80%. Jeżeli innymi słowy uszkodzenia w pojeździe są tak rozległe, że koszty napraw przekraczają 80% aktualnej wartości rynkowej samochodu używanego jeszcze przed wystąpieniem wypadku, to ubezpieczyciel wyda dokument o szkodzie całkowitej.
Jeżeli Twój samochód był na przykład wart 20.000 dolarów, a w wyniku kolizji stracił na wartości 16.000 dolarów, to dla takiego auta używanego będzie oszacowana szkoda całkowita.
Ten sposób obliczania szkody całkowitej ma również zastosowanie w stanie Kolorado i Teksas.
Wzór na obliczanie szkody całkowitej (Total Loss Formula, TLF)
W innych stanach USA używa się odpowiedniego wzoru do obliczania szkody całkowitej. Sumuje się w nim koszty naprawy samochodu i koszty odpowiedniego badania technicznego.
Jeżeli suma przekracza obecną wartość rynkową samochodu jeszcze przed wystąpieniem uszkodzeń, to względem pojazdu zostanie wystawiony dokument o szkodzie całkowitej.
Wzoru TLF używa się w stanie Alaska, Arizona, California, Connecticut, Delaware i New Jersey.
W niektórych stanach USA mają zastosowanie oba sposoby. Najczęściej jeden sposób jest jednak przeważający - na przykład w Alabamie, gdzie TLT używa się w 75% przypadków.
Inne sposoby
Twoja firma ubezpieczeniowa może oszacować koszt naprawy samochodu według jednego z następujących sposobów.
Wspominaliśmy już o rzeczywistej wartości rynkowej - mówiąc wprost, jest to wartość samochodu w gotówce przed zajściem zdarzenia. Na tę kwotę mogą wpływać czynniki takie jak wiek pojazdu, historia napraw i przebieg.
Sprawdza się również ogólny stan pojazdu. Na wycenę mają wpływ wszelkie uszkodzenia na skutek wody oraz wypadki z przeszłości. Można znaleźć takie informacje w raporcie historii pojazdu.
Można również oszacować tę kwotę na stronie internetowej NADA i wyszukać tam pojazdy o podobnym modelu, wieku, przebiegu itd.
Jest to również doskonałe narzędzie, jeżeli chce się zweryfikować na własną rękę wycenę ubezpieczyciela.
Kolejnym sposobem jest skorzystanie z amerykańskiego wykazu Kelly Blue Book. W tym popularnym narzędziu internetowym szacuje się godziwą wartość rynkową samochodu w czasie zajścia zdarzenia.
I ostatnia rzecz
Możesz również uwzględnić wszelkie profesjonalne naprawy i modernizacje wykonane w pojeździe, zarówno w odniesieniu do nadwozia, jak i wnętrza, a także wymianę oleju, nowe opony i hamulce.
Jeżeli tylko posiadasz dowody zakupu i/lub zdjęcia potwierdzające naprawy, to możesz je przekazać w celu prawidłowego oszacowania szkody.
Ogólnie mówiąc - im starszy pojazd, tym szkoda całkowita będzie bardziej prawdopodobna. Według Departamentu Transportu USA średni wiek samochodów na drogach w USA w 2019 roku wynosił 11,8 lat.
Według tego raportu w 2018 roku prawie 18% pojazdów po kolizjach kończyło na złomowisku.
Zgodnie z tym ktoś może pomyśleć, że koszty napraw nowego samochodu są niższe, niż te w starym modelu, a różnica wynika z ceny takiego samochodu używanego.
Czy już wiesz jak oszacować szkodę w pojeździe?
Mamy nadzieję, że wiesz już nieco więcej o sposobach szacowania szkody w pojeździe.
Jeżeli masz jakieś dodatkowe zapytania dotyczące rynku samochodowego, to skontaktuj się z nami jeszcze dzisiaj, a my postaramy się na nie odpowiedzieć. Służymy Ci pomocą!